Beryl, pierwszy huragan sezonu atlantyckiego 2024, osiągnął czwarty stopień w pięciostopniowej skali Saffira Simpsona, co oznacza, że jest „ekstremalnie niebezpieczny”. Żywioł kieruje się teraz w stronę Barbadosu. Towarzyszą mu niszczycielskie wiatry a w okolicach lądu powstanie zagrażająca życiu fala sztormowa – informuje Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów.
CZYTAJ: Jaka pogoda na początku tygodnia? Sprawdź!
Pojawienie się już teraz pierwszego huraganu w sezonie, który trwa od początku czerwca do końca listopada, jest nietypowe, bo średnia data pierwszego tego typu żywiołu to 11 sierpnia. Obecnie siła wiatru Beryla wynosi około dwustu kilometrów na godzinę.
Huragan będzie podążał przez wschodnie i środkowe Karaiby. Beryl niesie ze sobą ryzyko ulewnych opadów deszczu. W stan gotowości postawiona została stacjonująca w okolicy marynarka Stanów Zjednoczonych. Prognozy Amerykańskiego Centrum Huraganów przewidują w tym roku ponadprzeciętną aktywność tych zjawisk w basenie Atlantyku.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. pexels.com