VIII Ogólnopolskie Sympozjum Mikrobiologiczne odbyło się w Lublinie. Naukowcy z całej Polski prezentowali swoje badania dotyczące metagenomów rożnych środowisk.
Te badania są bardzo ważne, ponieważ – jak mówi prof. Adam Jaworski z Uniwersytetu łódzkiego, bakterie są wszędzie. – W związku z tym, jeżeli coś jest zawsze, było od początku, jest i będzie, to musimy wiedzieć, co to jest, jakie ma znaczenie i jakie są z tego zagrożenia. No i tutaj tych badań świata drobnoustrojów, tych kierunków badań, jest mnóstwo. Ten kierunek, który jest tu reprezentowany, jest nakierowany głównie na bakterie środowiskowe, gleby, czasami wody. Ten aspekt jest istotny dla ekologii, czyli powiedziałbym dla zrozumienia całego środowiska, tego, jak funkcjonuje. W sensie aplikacyjnym jest ważny dla produkcji żywności. Plonowanie zależy od wielu czynników – od uprawy, ale także od świata bakterii, który w tej glebie jest.
CZYTAJ: Plan naprawczy powstanie w ciągu kilku dni. Trudna sytuacja Grupy Azoty Puławy
– Mikroorganizmy produkują różne substancje, na przykład antybiotyki – mówi prof. KUL Agnieszka Wolińska. – Najwięcej antybiotyków, które stosujemy, ma pochodzenie z mikroorganizmów, które żyją w glebie. Tak samo mikroorganizmy, które żyją wewnątrz roślin. Obecnie jest taki trend, rozwija się agrobiotechnologia. Unia Europejska rekomenduje odejście od stosowania nawożenia mineralnego na rzecz stosowania na przykład biopreparatów czy bionawozów, a głównym komponentem biopreparatów są właśnie mikroorganizmy. Dzięki temu, że umiemy takie mikroorganizmy zidentyfikować, to jeszcze umiemy je na tyle ze sobą połączyć, żeby chciały ze sobą współpracować i na przykład chronić roślinę przed chorobami, przed szkodnikami czy też zwiększać nawet plonowanie. Katedra biologii i biotechnologii mikroorganizmów na wydziale medycznym KUL prowadzi takie badania z zakresu agrobiotechnologii. Możemy się pochwalić już jednym patentem. Skonstruowaliśmy biopreparat dedykowany ochronie pszenicy, który zwiększa jej plonowanie i chroni przed chorobami. Prowadzimy też projekt we współpracy z przedsiębiorcą rolniczym, gdzie zgodnie z rekomendacją Unii „Od pola do stołu” badamy w jaki sposób redukcja nawożenia o 20 procent wpłynie na plonowanie, na bioróżnorodność, żyzność tych gleb, czyli czy rolnikowi będzie się opłacało zredukować nawożenie i efektem tego nie będzie strata w plonowaniu.
CZYTAJ: Uzależnia szybciej niż heroina. Od początku roku po fentanylu zmarły cztery osoby
Bakterie świetnie radzą sobie z oczyszczaniem wód czy rewitalizacją środowiska. – Przecież Śląsk – hałdy są wszędzie. Zespoły poszukują w hałdach tych drobnoustrojów, które tam są, i które pozwoliłyby zagospodarować te hałdy – mówi prof. Adam Jaworski. – Powiedzmy, żeby tam były jakieś rośliny, żeby las mógł tam rosnąć, żeby przywrócić te hałdy do środowiska. I to się udaje już w wielu miejscach w Polsce.
Z kolei zespół prof. Magdaleny Frąc z instytutu agrofizyki PAN koncentruje się na badaniu metagenomów roślin. – W naszym zespole aktualnie realizujemy projekt ukierunkowany na rozpoznanie holobiontu roślinnego i mikrobiomu gleby jako strategia zrównoważonego zarządzania uprawami, w wyniku czego opracowujemy aplikację na telefon, żeby również wyjść do ludzi, do rolników, do studentów, do uczniów.
Aplikacja ma upowszechniać trudną wiedzę z zakresu metagenomów różnych środowisk.
SzyK/ opr. DySzcz
Fot. archiwum