Amfetaminę oraz „tabletki gwałtu” posiadał przy sobie 36-latek zatrzymany przez chełmskich policjantów. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec Chełma wzbudził zainteresowanie policji, gdy stał przy swoim samochodzie. Funkcjonariusze, patrząc na jego zachowanie, nabrali podejrzeń, że w aucie mogą być nielegalne substancje. 36-latek miał przy sobie amfetaminę oraz 18 „tabletek gwałtu”.
CZYTAJ: Ukrywał zwłoki matki. Teraz 40-latek odpowie za zabójstwo
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i został tymczasowo aresztowany.
EwKa / opr. LisA
Fot. KMP Chełm