Karawana w obronie Polesia wyruszyła z Lublina. W taki sposób działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka sprzeciwiają się wydobyciu węgla ze złoża Ostrów.
– W 2017 roku spółce Bogdanka zostało przyznane zezwolenie na wydobycie z tego terenu węgla – mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – Od tej pory nie przystąpiono jeszcze, przez te 7 lat, do wydobycia i mamy nadzieję, że tak pozostanie. Era węgla się kończy i to nawet najbardziej prowęglowe władze, ministrowie Prawa i Sprawiedliwości, kreślili scenariusze kiedy lata 30 to jest okres schyłkowy dla energetyki węglowej. Uważamy, że ten ostatni węgiel, to schyłkowe wydobycie nie powinno być w tak wrażliwych przyrodniczo i hydrologicznych miejscach, jak pojezierze, a szczególnie jak te złoża Ostrów. To jest miejsce, które kojarzy się lublinianom z najbardziej ulubionymi jeziorami: Krasne, Łukcze, Rogóźno.
To już druga „Karawana w obronie Polesia” zorganizowana przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka. Działacze wyruszyli spod Zamku Lubelskiego i przejadą do Gminy Ludwin. Na miejscu będą spotykać się z mieszkańcami okolicznych miejscowości. Cała akcja potrwa do niedzieli (30.06).
InYa / opr. AKos
Fot. Inna Yasnitska