50 kilometrów przejechał od wczoraj (01.06) lubelski deskorolkowiec Jacek Jaco Harasimiuk, który na deskorolce planuje przejechać łącznie 800 kilometrów z Zakopanego na Hel. W ten sposób deskorolkowiec chce zwrócić uwagę społeczeństwa na problem depresji wśród dzieci i młodzieży. Wczoraj Harasimiuk opuścił stolice Podhala, a 21 czerwca – w Światowym Dniu Deskorolki – chce dotrzeć na Hel.
„Jadąc z gór na nad morze, zamierzam zabrać ze sobą wasz stres, niepokoje, depresyjne myśli, tak aby moja podróż, choć w małym stopniu przyczyniła się do polepszenia waszego samopoczucia. Gdy dojadę na Hel, wejdę do morza z tym całym bagażem, by wszystkie moje i wasze trudne doświadczenia zmyły piekielne helskie fale” – pisze Jacek Jaco Harasimiuk.
Równolegle z jego przejazdem przez Polskę prowadzona jest zbiórka pieniędzy na warsztaty deskorolkowe dla dzieci i młodzieży.
CZYTAJ: Na desce z Zakopanego na Hel. Lubelski skater chce „przejechać” depresję
Deskorolkową podróż można śledzić w mediach społecznościowych na profilu Rdzawy Jaco.
MaK / opr. LisA
Fot. Rdzawy Jaco – Warsztaty Deskorolki Facebook