Prawie 60 zagubionych przedmiotów czeka na właścicieli z Biurze Rzeczy Znalezionych w Lublinie.
Często gubimy telefony i portfele w autobusach komunikacji miejskiej lub na przystankach – mówi rzeczniczka MPK w Lublinie Weronika Opasiak. – Zazwyczaj są to klucze, dokumenty, parasolki, a poza tym telefony komórkowe, kurtki, bluzy czy książki. I to jest standard. Ale na przykład w przeszłości w okresie Bożego Narodzenia ktoś zostawił torbę z kiszoną kapustą. Była też farba do malowania ścian. A z nietypowych rzeczy, to na przykład kule inwalidzkie, proteza zębowa czy skrzypce.
CZYTAJ: Zmiany w zarządzie MPK Lublin. Wiemy, kto został nowym prezesem
Biuro Rzeczy Znalezionych mieście się przy ul. Dolna 3 Maja 5 – tam warto poszukać zgubionych przedmiotów.
TSpi/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com