Ponad sto niewybuchów znaleziono w ziemi podczas robót budowlanych w Leokadiowie w powiecie puławskim. Na kilka przedmiotów wyglądających jak pocisk natrafił operator koparki, podczas kopania rowu pod umocnienie tuneli foliowych.
CZYTAJ: Mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą spać spokojnie? Saperzy zabrali 36 bomb
Właściciel pola powiadomił o tym policję. Okazało się, że wykopane przedmioty to pociski artyleryjskie, a kolejne mogą znajdować się w ziemi. Saperzy sprawdzili teren i wydobyli jeszcze ponad setkę pocisków. Łącznie zabezpieczonych zostało 110 niebezpiecznych przedmiotów. Akcja przewożenia ich na poligon trwała dwa dni. O bezpieczeństwo zadbali w tym czasie policjanci, którzy dzień i noc zabezpieczali teren przed dostępem osób postronnych.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że odnalezionych niewybuchów nie należy dotykać, czy też próbować przenosić. Ważne jest również, aby do czasu przybycia właściwych służb, miejsce odnalezienia niewypału bądź niewybuchu zabezpieczyć przed przypadkowym dostępem innych osób.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska