Śmiertelny wypadek w miejscowości Rzeczyca na krajowej dziewiętnastce.
Około 2.30 w nocy kierujący samochodem marki volvo 64-latek potrącił łosia. Następnie auto dachowało. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu wypadku.
Na miejscu pracują policjanci, są utrudnienia w ruchu.
CZYTAJ: „Poraniły się tak mocno, że bardzo szybko padły”. Widziane na bialskich ulicach łosie nie żyją
Około godz. 4.00 doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku w miejscowości Borów Kolonia, w powiecie opolskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 68-letni kierujący oplem z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu.
Do tragedii mogło dojść także wczoraj (16.05) przed południem. W miejscowości Rozalin w powiecie opolskim na przejeździe kolejowym osobówka zderzyła się z drezyną kolejową. Jak ustalili policjanci, 43-latka kierująca oplem nie zastosowała się do znaku STOP. Kobieta wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy, gdy torami jechała drezyna kolejowa, pchająca przed sobą platformę.
Kobieta podróżowała z 44-letnim pasażerem, mieszkańcem gminy Puławy. Oboje trafili do szpitala, ale ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
PaSe / opr. LisA / PrzeG
Fot. KMP Biała Podlaska / Policja Lubelska