W Lublinie trwa polski finał międzynarodowej ligi robotycznej World Robot Olympiad. Młodzież prezentuje swoje innowacyjne rozwiązania.
– Robot jedzie w miejsce katastrofy. Będzie wyposażony w kamerę termowizyjną, która będzie wykrywać osoby poszkodowane pod gruzami – mówi jeden z prezentujących. – Będzie on wyposażony w manipulator, który będzie mógł np. podnosić gruzy, pod którymi znajduje się poszkodowany.
CZYTAJ: Wiadomo, dlaczego roboty są wolniejsze od zwierząt
– Mamy robota, którego zadaniem jest badanie gleby – opowiada kolejny prezentujący. – Często zdarza się, że uprawy są na nieodpowiednich glebach. Jest to bardzo nieekologiczne, bo trzeba wtedy używać więcej pestycydów, żeby rośliny lepiej wyrosły.
– Nasz projekt dotyczy roślin, które nie mogą być w szklarni cały czas, bo nie odpowiadają im takie warunki – mówi inna prezentująca. – Powinny mieć dużo słońca, które nie przechodzi przez szklarnię. Kiedy jest ładna pogoda, nasza szklarnia otwiera się, a kiedy pogoda jest brzydka – leje, jest burza lub jest wiatr – wtedy się zamyka.
Cztery najlepsze polskie drużyny awansują do finału, który odbędzie się w Turcji.
LilKa / opr. WM
Fot. pexels.com