– Próbę podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie należy uznać za niedopuszczalną i haniebną. To akt barbarzyństwa – podkreślił w oświadczeniu rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski, założyciel Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama Joshuy Heschela.
Rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zaznaczył, że niezależnie od różnic, światopoglądów, wyzwań i przekonań politycznych, jedyną możliwą formą rozwiązywania problemów jest tolerancja i dialog. – Nie zgadzamy się, by w Polsce i Europie, podpalane były synagogi. Ale dotyczy to również kościołów. Tu nie może być różnić w ocenie i potępieniu aktów dewastacji – zwrócił uwagę w oświadczeniu rektor.
CZYTAJ: Jedyna taka uczelnia w Polsce. KUL rekrutuje na psychoterapię uzależnień
Ks. prof. Kalinowski wyraził też solidarność z naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem i wspólnotą żydowską.
Do próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie doszło w nocy z wtorku (30.04) na środę (01.5). O sprawie została poinformowana policja, która prowadzi czynności w celu ustalenia sprawcy. Z relacji ambasadora Izraela w Polsce wynika, że w kierunku synagogi ktoś rzucił tzw. koktajlem Mołotowa.
Synagoga Nożyków przy ul. Twardej 6 to jedyna zachowana i działająca przedwojenna warszawska synagoga. Od 2008 r. budynek przechodzi remonty, m.in. wymieniono krycie dachu oraz naprawiono uszkodzoną konstrukcję drewnianą.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Radek Pietruszka