Jechał wężykiem i uderzył w betonowy przepust. Okazało się, że był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz za swoje wybryki odpowie przed sądem.
– W czwartek kilka minut po godzinie 21:00 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierującym, który nie potrafił utrzymać równego toru jazdy, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, zmuszając inny samochód do zjechania na pobocze. Po chwili do dyżurnego wpłynęło kolejne zgłoszenie, że kierowca daewoo w Kawęczynie uderzył w betonowy przepust i ogrodzenie posesji – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
CZYTAJ: Prokuratura zajmie się wypadkiem z udziałem ambulansu [ZDJĘCIA]
Kierujący daewoo 25-latek trafił do szpitala, jednak po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało za to, że w organizmie ma ponad prawie 1,5 promila. Dodatkowo mężczyzna posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Po wyjściu ze szpitala trafił więc od razu do policyjnego aresztu.
![Prosto ze szpitala trafił do aresztu. Pijacki rajd skończy się przed sądem [ZDJĘCIA] 2 68-242460.jpg](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2024/05/68-242460-2024-05-27-083439.jpg?size=md)
Za niestosowanie się do sądowego zakazu grozi kara do 5 lat więzienia. A za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości dodatkowo 3 lat pozbawienia wolności.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska

![Prosto ze szpitala trafił do aresztu. Pijacki rajd skończy się przed sądem [ZDJĘCIA] 1 68 242459 2024 05 27 083436](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2024/05/68-242459-2024-05-27-083436-750x375.jpg)











