– Nie ma znaczenia, jaka Rosja jest w danym monecie – carska, sowiecka czy putinowska, rosyjski imperializm jest zawsze taki sam: zbrodniczy, okrutny i bezwzględny – stwierdził w sobotę podczas obchodów 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino prezydent Andrzej Duda.
– Ruski mir to nie jest żadna rosyjska kultura, to jest brutalne władanie nad drugim człowiekiem, podporządkowanie sobie innych narodów, wysysanie z nich krwi, porywanie ich dzieci na wschód. To jest rusyfikacja, brutalna siła, jaka jest stosowana wobec innych narodów, która ze współczesnymi standardami państw demokratycznych nie ma nic wspólnego – zaznaczył prezydent.
– Z tego miejsca, polegli żołnierze wołają do Europy o odpowiedzialność. Wołają: „nigdy więcej wojny, nie dopuście do niej, pomóżcie Ukraińcom zatrzymać Rosjan, nie dopuście do tego, aby rosyjski imperializm rozlał się na inne kraje Europy” – podkreślił Duda.
CZYTAJ: Lublin: huczne obchody 80. rocznicy zwycięstwa pod Monte Cassino [ZDJĘCIA]
Prezydent wskazał, że wielu ludzi zapomniało, że zaraz po hitlerowskich Niemcach, które napadły Polskę w 1939 r., Polskę napadła sowiecka Rosja. – Jako sojusznik Niemiec rozdarła Polskę na dwie części i to właśnie z tej sowieckiej okupacji szli żołnierze, którzy tutaj zginęli – wskazał.
– Oni przyszli z sowieckich łagrów, z zesłania, z dalekiej Syberii, z Kazachstanu, gdzie spędzili lata przy niewolniczej, katorżniczej pracy, z której zdołali się wyrwać dzięki porozumieniu z zachodnimi aliantami, bo potrzebny był żołnierz na froncie, a wielu z nich było wcześniej żołnierzami polskiej armii – mówił Duda.
Podkreślił, że żołnierze w większości nie mogli wrócić do domu. – Mimo, że skrwawili się na frontach II wojny światowej, mimo że wygrali pod Monte Casino, to ich bohaterstwo zostało pominięte przez sojuszników. Nie wzięli udziału w defiladzie zwycięstwa, odepchnięto ich, a Polskę oddano w ręce sowietów i przez 40 lat była za żelazną kurtyną – zaznaczył prezydent Duda.
Ocenił, że w 1939 r. Polska była słaba i nie zdołała się obronić, bo „tym, którzy wtedy władali Polską nie starczyło wyobraźni”. – Dzisiaj musimy wyciągnąć z tego wnioski i to robimy – zaznaczył, wymieniając m.in. modernizację armii.
– Wierzę w to, że dzisiejsza Europa odrobiła tamtą lekcję i nie pozwoli więcej rosyjskiemu imperializmowi zagarniać krajów i niewolić ludzi, tak jak działo się to w przeszłości – podkreślił prezydent.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Albert Zawada