Poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050 uważa, że sprawa Tomasza Szmydta, sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który poprosił o azyl polityczny na Białorusi, to kompromitacja polskich służb.
CZYTAJ: Poseł Sławomir Ćwik o swojej kandydaturze do Parlamentu Europejskiego
– Nie wiemy, jaka była jego rola, ale służby muszą przeprowadzić dochodzenie w tym zakresie – mówi poseł Sławomir Ćwik, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin. – Okoliczności sprawy mogą wskazywać faktycznie na to, że może to być osoba, która już od pewnego czasu była szpiegiem na rzecz Federacji Rosyjskiej czy też Białorusi. Natomiast może się zdarzyć i tak, że tak naprawdę nie pełniła wcześniej żadnej istotnej roli jeśli chodzi o funkcje szpiegowskie, a może to być w tej chwili wykorzystywane przez służby rosyjskie do wywoływania wrażenia, że pan Szmydt przekazywał od dawna jakieś istotne informacje po to, żeby nasze służby też miały problem.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Sprawa sędziego Tomasza Szmydta oraz domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w Polsce mają być przedmiotem posiedzenia Kolegium do Spraw Służb Specjalnych, które miało się rozpocząć o godzinie 11:00.
ToNie / opr. AKos
Fot. Polska 2050