Film „Szeol” zostanie po raz pierwszy zaprezentowany w Polsce. Projekcję organizuje w Lublinie Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”. „Szeol” to nieprzetłumaczalny hebrajski termin oznaczający „miejsce spoczynku zmarłych” lub „wspólny grób ludzkości”.
– To wyjątkowa okazja, by zobaczyć film i porozmawiać z jego twórcą – mówi Witold Dąbrowski, zastępca dyrektora Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie. – To bardzo ważny film. Film, który opowiada o Sobiborze, o naszym myśleniu o tym miejscu, o upamiętnieniu. Mówi o tym miejscu z dwóch perspektyw: perspektywy polskiego archeologa, który szuka w ziemi śladów tego obozu, który tam był, i śladów więźniów, którzy byli w Sobiborze. Druga perspektywa to perspektywa architektów, którzy przygotowują upamiętnienie tego miejsca.
CZYTAJ: O roli czytania w naszym życiu. Rozpoczął się Tydzień Bibliotek
Akcja filmu toczy się w polskim lesie w Sobiborze. Archeolog Wojtek Mazurek i zespół młodych ludzi prowadzą wykopaliska, aby odkryć ślady obozu zagłady. Z ziemi wyłania się wiele przedmiotów należących do ofiar. Badania te muszą jednak dobiec końca, ponieważ rozpoczynają się prace nad nowym muzeum pamięci.
Do tej pory film zdobył wiele nagród na międzynarodowych festiwalach i był emitowany we francuskiej i amerykańskiej telewizji.
Projekcja filmu w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie o godzinie 18.00. Po projekcji zaplanowano dyskusję z udziałem: francuskiego reżysera Arnaud Sauli, archeologa Wojtka Mazurka oraz filmoznawczyni i dokumentalistki – Anny Szczepańskiej. Wstęp wolny.
MaK / ZuS/ opr. WM / DySzcz
Fot. Wydarzenie FB