Dowody wskazują na celowe podpalenie lasu w miejscowości Wiski w powiecie bialskim. Strażacy z ogniem walczą od wczorajszego popołudnia. Pożar zajął około siedmiu hektarów.
Film: KM PSP w Białej Podlaskiej
Pożar wybuchł wczoraj przed godziną 13.
– Ogień pojawił się w trzech różnych miejscach jednocześnie, policja na miejscu zdarzenia zabezpieczyła dowody – mówi oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej, młodszy kapitan Marek Waszczuk: – Dowody wskazują, że to było umyślne działanie człowieka. W tej chwili sytuacja jest już opanowana, ogień się nie rozprzestrzenia. Działania strażaków polegają na ponownym przelaniu i przegrzebaniu pogorzeliska. Ale nie wykluczamy, że jutro coś niestety może jeszcze gdzieś wyjść. Płomień wszedł w ściółkę i poprzez ten silny wiatr ogień może być ponownie rozniecony.
CZYTAJ: Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach regionu!
W sumie w akcję zaangażowanych było około 50 zastępów straży pożarnej, czyli prawie 200 strażaków. Sytuacja jest cały czas monitorowana z powietrza, dron z kamerą termowizyjną umożliwia strażakom szybsze namierzenie źródeł ognia.
ZAlew / opr. WM
Fot. OSP KSRG Leśna Podlaska; KM PSP w Białej Podlaskiej