Kakadu białooka podczas siedmiomiesięcznego treningu nauczyła się wybierać ikony na tablecie z komunikatami: „ziarna słonecznika”, „szczęśliwa” i „smutna”. Jednak nie oznacza to, że „nauczyła się mówić” – wynika z badania opublikowanego w ACM Digital Library.
Czy człowiek może nauczyć zwierzęta mówić? – nowe metody badań
Odpowiedź na pytanie, czy człowiek może nauczyć zwierzęta mówić rozpala wyobraźnię naukowców od wielu lat. Nie udało się jeszcze przeprowadzić eksperymentu, który dawałby chociaż cień nadziei na taką komunikację, ale szybki rozwój technologii pomaga testować nowe metody badań.
CZYTAJ: Polskie cuda natury. Dwa z nich są w Lubelskiem [ZDJĘCIA]
Jennifer Cunha z Indiana University w USA od 2019 r. uczyła swoją papugę Ellie – kakadu białooką – dotykać językiem ikon z różnymi komunikatami wyświetlanymi na tablecie. Kiedy wybrała np. ikonę z nazwą „ziarna słonecznika” – program komputerowy odczytywał wyrażenie na głos (fachowo badacze nazywają to urządzeniem do komunikacji wspomagającej i alternatywnej – AAC).
7 miesięcy treningu papugi
Na potrzeby badania, zespół amerykańskich naukowców monitorował przez siedem miesięcy interakcję papugi z tabletem. Jak zaznaczyli badacze, nie chodziło im o ustalenie czy wybór przez papugę konkretnych komunikatów można nazwać komunikacją. Chcieli jedynie sprawdzić, czy urządzenie takie jak tablet ma potencjał ulepszania koegzystencji zwierzęcia trzymanego w zamknięciu z człowiekiem.
Naukowcy przeanalizowali prawie 40 godzin materiału wideo i porównali wybory papugi z symulacją wyborów ikon hipotetycznego użytkownika, który dokonywał wyboru losowo. Okazało się, że wirtualny użytkownik nie był w stanie w pełni naśladować tego, co robiła papuga Ellie, korzystając z tabletu. Skłoniło to naukowców do wniosku, że wybory papugi nie były po prostu przypadkowym „dziobaniem ikon”.
Czy wybory Ellie były przypadkowe?
– Ustalenie, czy wybory Ellie były przypadkowe, czy nie, jest bardzo dobrym punktem wyjścia – powiedział cytowany przez „The New York Times”, Federico Rossano z Uniwersytu Kalifornijskiego w San Diego, który nie był zaangażowany w badania.
– To, że Ellie nie trafiała w ikony przypadkowo, nie oznacza, że aktywnie i celowo próbowała przekazać swoje prawdziwe pragnienia i uczucia – stwierdził Rossano. Jego zdaniem być może papuga po prostu powtarzała sekwencje, których nauczyła się podczas treningu. – To jest jak automat. Możesz nauczyć się naciskać sekwencję liczb i otrzymać określony rodzaj nagrody. To jednocześnie nie znaczy, że myślisz o tym, co robisz – wyjaśnił.
CZYTAJ: Serduszko WOŚP na sondzie NASA, która poleci w stronę Słońca
Aby dokładniej zbadać różne możliwości, zespół badawczy szukał „potwierdzenia” wyborów dokonanych przez papugę. A więc – w ilu przypadkach Ellie faktycznie zjadła jabłko, jeśli wcześniej wybrała ikonę z jabłkiem. Jeśli wybrała ikonę związaną z czytaniem, czy zajmowała się książką przynajmniej przez minutę?
Nie wszystkie wybory Ellie można było tak ocenić, bo nie sposób sprawdzić, czy zwierzę faktycznie jest „szczęśliwe”, ale i tak 92 proc. wyborów papugi zostało potwierdzonych późniejszym jej zachowaniem.
Potrzebne dodatkowe testy
– Jednak wykazanie, że Ellie naprawdę rozumie, co oznaczają ikony, będzie wymagało dodatkowych testów – stwierdziła Irene Pepperberg z Uniwersytetu Bostońskiego cytowana przez „The New York Times”. Zasugerowała ona, aby badacze celowo przynieśli Ellie niewłaściwy przedmiot, aby zobaczyć, jak zareaguje.
Naukowcy odkryli, że w mniej więcej 14 proc. przypadków Ellie wybierała ikony przedstawiające jedzenie, napoje i smakołyki. Z drugiej strony około 73 proc. wybranych przez nią ikon odnosiło się do czynności, które dotyczyły zachowań społecznych lub poznawczych, takich jak granie, „odwiedzanie innego ptaka” lub po prostu komunikowanie się z właścicielką.
– Kakadu Ellie stale wchodziła w interakcję ze swoim urządzeniem, co sugeruje, że przez kilka miesięcy było to dla niej wciągające – powiedziała Amalia Bastos, badaczka zajmująca się badaniami porównawczymi na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, która nie uczestniczyła w omawianym eksperymencie.
CZYTAJ: Tajemnicze wieże i malownicze ruiny. Najciekawsze lubelskie zamki [ZDJĘCIA]
Naukowcy zwracają też uwagę na to, że badanie ma swoje ograniczenia. Niezależni recenzenci zewnętrzni twierdzą, że istnieją granice tego, co naukowcy mogą ekstrapolować na podstawie zachowania pojedynczego zwierzęcia. – Trudno wykluczyć, że pani Cunha mogła nieświadomie namawiać Ellie do określonej reakcji – napisał „The New York Times”. Odnotowano też pochwały. Dotyczyły one powstrzymania się autorów badania od wyciągania daleko idących wniosków.
– Autorzy nie pytają: „Czy papuga potrafi mówić? Pytają, jak można to wykorzystać” – stwierdził Rossano.
– Nie oczekujemy, że zwierzęta będą rozumieć język lub używać go w taki sam sposób, jak ludzie. Zamiast tego naukowcy są zainteresowani wykorzystaniem narzędzi komunikacyjnych do poprawy dobrostanu zwierząt trzymanych w niewoli i ich relacji z opiekunami – powiedziała Amalia Bastos z Johns Hopkins University.
PAP / RL / opr. WM
Fot. pixabay.com