Uszkodził ogrodzenie, wjechał na prywatną posesję, a jazdę zakończył na piwniczce. Teraz grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty (06.04) na niedzielę (07.04) w jednej z miejscowości w gminie Kock. Policja otrzymała zgłoszenie od właściciela posesji. Złapał on pijanego kierowcę forda, który zniszczył mu ogrodzenie.
CZYTAJ: Zatrzymane prawa jazdy i dowody rejestracyjne. Akcja „Stop-drift” lubelskiej drogówki [ZDJĘCIA]
– Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 23-latek stracił panowanie nad samochodem, wjechał w ogrodzenie, a następnie piwnicę, na której zakończył jazdę, uszkadzając auto – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Okazało się, że kierowca ma w organizmie prawie promil alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, a uszkodzony samochód został odholowany.
23-letniemu mieszkańcowi Kocka za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi nawet do 3 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.
RL / opr. ToMa
Fot. policja.gov.pl/archiwum