Peter Pellegrini będzie nowym prezydentem Słowacji. W drugiej turze wyborów kandydat lewicowo-narodowej koalicji rządzącej pokonał popieranego przez opozycję Ivana Korčoka, zdobywając ponad 53 procent głosów.
Dziękując za poparcie, Peter Pellegrini zapowiedział, że jako prezydent będzie szanował międzynarodowe zakotwiczenie Słowacji, jednocześnie broniąc jej interesów narodowych. – Czy się to komuś podoba czy nie, zrobię wszystko, aby Słowacja pozostała po stronie pokoju, a nie wojny – powiedział.
Peter Pellegrini zadeklarował lojalność wobec rządu Roberta Ficy. – Jeśli rząd będzie realizował swój program, którego jestem współtwórcą, to nie musi się obawiać, że pałac prezydencki stanie się opozycyjnym i oportunistycznym ośrodkiem władzy, tak jak miało to miejsce przez ostatnich dziesięć lat – dodał przyszły prezydent.
POSŁUCHAJ: 10.03.2024 Studio wschodnie – o wyborach prezydenckich na Słowacji
– Czekamy na nagłówki, że referendum o rządzie wypadło dobrze. Że większość Słowaków uznała, iż chce takiego stylu rządzenia i chce, abyśmy realizowali nasz program – powiedział obecny w sztabie Petera Pellegriniego premier Robert Fico, nawiązując do przedwyborczych publikacji słowackich mediów.
Pokonany w drugiej turze Ivan Korčok uznał swoją porażkę i pogratulował konkurentowi wygranej. Przyznał, że jest rozczarowany wynikiem wyborów. Wyraził nadzieję, że Peter Pellegrini będzie prezydentem niezależnym, działającym zgodnie z własnymi przekonaniami.
Były szef dyplomacji skrytykował obóz swojego rywala za nietransparentną i nieczystą w jego ocenie kampanię. – Okazuje się, że można zostać prezydentem Słowacji nie tylko poprzez szerzenie nienawiści, ale również robiąc z tego drugiego – czyli ze mnie – kandydata wojny. Tego wam nie zapomnę – podkreślił Ivan Korčok.
Zwycięstwa w wyborach pogratulowała Peterowi Pellegriniemu obecna prezydent Zuzana Čaputová. Głowa państwa doceniła wysoką frekwencję w drugiej turze, która przekroczyła 60 procent. – W każdych wyborach część społeczeństwa się cieszy, a część jest zawiedziona. Ważne, aby nowy prezydent od chwili wyboru zachowywał się tak, by żadna część nie czuła się pokonana – napisała Zuzana Čaputová w mediach społecznościowych.
Były premier, obecnie szef parlamentu Peter Pellegrini obejmie urząd prezydenta 15 czerwca. Wówczas wygaśnie mandat Zuzany Čaputovej, która zrezygnowała ze starań o reelekcję.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK