Dziś (18.04) miała miejsce ostatnia Sesja Rady Miasta Lublin VIII kadencji. 18 samorządowców z Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka, 11 z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz 2 niezrzeszonych po raz ostatni debatowali o miejskich sprawach w tym składzie.
– To była długa kadencja, trwała 5,5 roku – mówi przewodniczący Rady Miasta Lublin, Jarosław Pakuła. – Sporo rzeczy się udało. Zostały jednak pewne takie, które trzeba będzie kontynuować później. Najbardziej spektakularny był Dworzec Lublin. Była to potrzebna inwestycja zarówno dla ludzi, jak i dla porządku, który chcielibyśmy zrobić w okolicach Zamku Lubelskiego.
– Dla mnie jako osoby, która debiutowała 5 lat temu, to była kadencja trudna – mówi radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Marcin Jakóbczyk. – Już w pierwszym roku mierzyliśmy się z tematem Górek Czechowskich. To była na swój sposób kadencja burzliwa. Było dużo przeciągających się, długich sesji, dyskusji nad miejskim planem zagospodarowania przestrzennego oraz oczywiście kwestia budżetu. Każdego roku sesje budżetowe wywoływały dużo emocji, ale to z tego tytułu, że miasto się dalej zadłużało.
Zaprzysiężenie nowych radnych odbędzie się 7 maja. Natomiast, pierwsze posiedzenie nowej Rady Miasta Lublin jest zaplanowane na 23 kwietnia.
InYa / opr. AKos
Fot. Iwona Burdzanowska