– Uzyskana większość w wyborach samorządowych daje nam samodzielność rządzenia, ale zależy nam na współpracy wszystkich radnych – mówił w Polskim Radiu Lublin marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.
W 33-osobowym sejmiku Prawo i Sprawiedliwość ma 21 mandatów, Koalicja Obywatelska 6, Trzecia Droga (PSL + Polska 2050 Szymona Hołowni 5 mandatów i Konfederacja 1).
CZYTAJ: Pierwsze posiedzenie Sejmiku Województwa Lubelskiego – 6 maja
– Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje współpracy dla dobra mieszkańców regionu, niezależnie od przynależności politycznej – podkreślał marszałek Stawiarski. – Kłócić się możemy na sesji, a kultura osobista wymaga tego, że jesteśmy tu, razem. Też uważam, że koledzy z PSL-u czy z Platformy też chcą zaspakajać potrzeby swoich wyborców, mieszkańców województwa lubelskiego. Dla nich też powinno być miejsce. Pamiętajmy, że Lubelskie to nie tylko Prawo i Sprawiedliwość. Lubelskie to także zwolennicy PSL-u, Trzeciej Drogi pana Hołowni, zwolennicy Platformy Obywatelskiej, zwolennicy Konfederacji i SLD jak pokazały wybory.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Ostatnie w tej kadencji posiedzenie Sejmiku jest zaplanowane na 19 kwietnia. Pierwsze w nowej kadencji 6 maja.
Zapytany o możliwość kandydowania do europarlamentu – marszałek Stawiarski odpowiedział, że nie wyklucza takiej możliwości, choć decyzje w tej sprawie zapadną w szerszym kręgu i będą podejmowane przez władze PiS.
RMaj / opr. PrzeG
Fot. RL