Aktualizacja 18:25
– Od środy rano minister rolnictwa Czesław Siekierski kontynuował dialog z protestującymi przedstawicielami rolników. Po całodniowych rozmowach większość protestujących opuściła gmach resortu rolnictwa – poinformował w środę resort rolnictwa.
– Po wczorajszych rozmowach, trwających do późnych godzin nocnych, w środę, od rana minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski kontynuował dialog z protestującymi przedstawicielami rolników. Szef resortu rolnictwa w ciągu dnia kilkakrotnie spotykał się z okupującymi budynek rolnikami – czytamy w komunikacie resortu.
16:35
Część związkowców okupujących Ministerstwo Rolnictwa opuściła budynek. Protestowali w nim od wczoraj, niezadowoleni z rozmowy z kierownictwem resortu. Przedstawiciele rolników przekonują, że rząd nie wywiązuje się z obietnic, zapisanych w porozumieniu sprzed dwóch tygodni.
Po 15.00 spod ministerstwa odjechał między innymi Wiesław Gryn z Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego. Z innymi związkowcami czekał na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. – Widzimy, że do spotkania nie dojdzie. Nie ma sensu dłużej toczyć przegranej wojny. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Nie moją intencją tutaj przebywać i nie moim zawodem. Mam gospodarstwo i kolegów na prowincji. Jadę do nich i tyle.
CZYTAJ: Kosiniak-Kamysz ws. protestu rolników: większość postulatów została spełniona
Wiesław Gryn powiedział, że większość protestujących w ministerstwie albo już wyszła, albo wkrótce to zrobi. Część rolników pikietujących gmach resortu to krytykuje.
Ministerstwo rolnictwa przekonuje, że uzgodnienia zawarte w Jasionce w dużej mierze zostały zrealizowane. W komunikacie jest mowa między innymi o złagodzeniu zapisów Zielonego Ładu. Resort tłumaczy też, że wypełnienie wszystkich zobowiązań wydłużają konsultacje i rządowe procedury.
IAR / PAP / RL / opr. WM
Fot. PAP/Radek Pietruszka