Niewiele ponad trzy tygodnie bez pracy pozostawał Goncalo Feio. 34-letni Portugalczyk, który do niedawna pracował w Motorze Lublin, został dziś (10.04) zaprezentowany jako nowy trener Legii Warszawa.
O zawrotnej karierze utalentowanego, lecz kontrowersyjnego szkoleniowca opowiada Józef Kufel:
CZYTAJ: Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa?
– Byli tacy, którzy chcieli już trenerowi Feio budować pomnik pod Areną Lublin. Bo rzeczywiście dokonania sportowe Portugalczyka były imponujące. Z szorującej po dnie II ligi drużyny w ciągu półtora roku uczynił ekipę walczącą o awans do ekstraklasy. Był ambitny, pracowity, o znakomitym zmyśle taktycznym. Dał się jednak poznać i z gorszej strony, gdy prezesa własnego klubu zaatakował pojemnikiem na dokumenty. A były też inne, pomniejsze skandale, na które właściciel Motoru długo przymykał oko.
Gdy jednak w marcu, po trzecim z rzędu meczu bez wygranej, rozemocjonowany Portugalczyk zrezygnował ze stanowiska trenera, Zbigniew Jakubas dymisję przyjął. I zdania nie zmienił, choć następnego dnia trener miał prosić go o możliwość dalszej pracy z drużyną. Odejście Feio niektórzy kibice w Lublinie odebrali jako zniszczenie własnego, niedoszłego pomnika.
Teraz kontrowersyjny szkoleniowiec spróbuje się zapisać w historii najbardziej utytułowanego w Polsce klubu. Legia sięgnęła po Feio, żeby ratować słaby sezon, w którym na 7. kolejek przed końcem zajmuje 5. miejsce w tabeli ekstraklasy. Narzędzia i umiejętności do odnoszenia sukcesów Portugalczyk ma. Pytanie tylko, jak w klubie, będącym pod nieustanną presją, będzie sobie radził z emocjami i wybuchowym charakterem?
– Legia podjęła bardzo dobrą decyzję angażując Feio – uważa trener Motoru Lublin, a w przeszłości asystent Portugalczyka, Mateusz Stolarski. – Myślę, że najlepsze co się mogło trafić na końcówkę tego sezonu dla Legii Warszawa to jest trener Goncalo Feio. Sam trener zawsze marzył o pracy i grze w europejskich pucharach. Dzisiaj może to sobie szybko wywalczyć. Zapracował na to. Mam nadzieję, że zapracuje na to w końcówce sezonu z Legią. Życzę mu wszystkiego dobrego. Mistrzostwa Polski, ponieważ myślę, że jest jeszcze w stanie je zdobyć. Mam nadzieję, że będzie spełniał się jako trener. Spędziłem z nim fantastyczne półtora roku i wiem ile pracy w to wszystko wkłada. Dlatego mam nadzieję, że on będzie spełniony i będzie gonił te marzenia, które ma.
Na trenerskiej ławce Legii Feio zadebiutuje w sobotę (13.04). „Wojskowi” zagrają wtedy na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
Nowy szkoleniowiec Legii podpisał umowę ważną do końca sezonu 2024/2025. W przeszłości Feio pracował już w stołecznym klubie – w latach 2014-2015 był analitykiem materiałów wideo. Następnie pełnił funkcję asystenta trenera między innymi w Wiśle Kraków i Rakowie Częstochowa.
W ligowej tabeli Legia z dorobkiem 45 punktów plasuje się na 5. pozycji. Do lidera – Jagiellonii Białystok – traci 7 punktów, a do miejsca gwarantującego udział w eliminacjach Ligi Konferencji Europy – 3 punkty.
JK / IAR / opr. ToMa
Fot. Legia Warszawa Facebook