Podczas sprzątania działki mieszkaniec gminy Ryki znalazł bombę z czasów II wojny światowej. Mężczyzna natychmiast powiadomił o wszystkim policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli przedmiot do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Niewybuchem okazała się bomba lotnicza. Żołnierze zabrali ją na poligon, gdzie została zniszczona.
CZYTAJ: Biała Podlaska: mieszkańcy mogą spać spokojnie. Śmiertelne zagrożenie usunięte
To kolejny podobny przypadek w województwie lubelskim w ostatnich dniach. W miniony wtorek podczas prac ziemnych na ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej odkryto czternaście bomb lotniczych. Działania saperów trwały dwa dni, w tym czasie okoliczni mieszkańcy i pracownicy firm zostali ewakuowani. W piątek udało się akcję zakończyć, teren sprawdzono i wszyscy mogli powrócić do swych domów. Niewybuchy zostały zneutralizowane przez saperów, co widać na poniższym filmie:
Policja przypomina, żeby w przypadku znalezienia tego typu przedmiotów, jak najszybciej należy zawiadomić służby i pod żadnym pozorem nie zbliżać się do niewybuchu.
CZYTAJ: „Mieszkaliśmy na bombie”. Przerwana akcja saperów w Białej Podlaskiej [ZDJĘCIA]
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. ryki.policja.gov.pl, film: 19 Lubelska Brygada Zmechanizowana FB