Policja w Dortmundzie prowadzi postępowanie w sprawie śmierci bezdomnego Polaka. Mężczyzna zginął poraniony nożem przez trzynastolatka.
31-letni Polak głośno śpiewał, czym zwrócił na siebie uwagę czterech nastolatków z Bułgarii. Na terenie portu doszło między nimi do kłótni, w trakcie której mężczyzna został kilkakrotnie pchnięty nożem. Chłopcy uciekli, Polak wpadł do wody, ale zdołał z niej jeszcze wyjść. Policja wezwana przez przepływającego w pobliżu wioślarza zatrzymała nastolatków, ale życia ofiary nie udało się już uratować.
CZYTAJ: Historia jak z filmu: zaginęła 9 miesięcy temu. Odnalazła się tysiące kilometrów od domu
Na telefonie czternastolatka znaleziono film z zajścia. Widać na nim, jak pchnięcia zadaje jego o rok młodszy kolega. Policyjny pies znalazł w pobliskich krzakach zakrwawiony nóż. Mimo ustalonego narzędzia zbrodni i jasnego przebiegu zdarzenia policja wszystkich musiała oddać w ręce rodziców, bo sprawca zabójstwa jest za młody, żeby zostać pociągniętym do odpowiedzialności karnej.
IAR / RL / opr. LisA
Fot. pixabay.com