Ponad 600 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej spędza święta na lubelskim odcinku polsko-białoruskiej granicy. To w ramach operacji „Silne Wsparcie”, w której terytorialsi wspierają Straż Graniczną.
– To już 31. miesiąc operacji – mówi oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, kapitan Marta Gaborek. – Dokładnie 3 września 2021 roku, zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej, żołnierze WOT weszli do działań na terenie objętym wówczas stanem wyjątkowym i nieprzerwanie do dziś zaangażowani są w ochronę naszej granicy. Każdej doby, w systemie zmianowym, żołnierze WOT wspólnie ze Strażą Graniczną strzegą naszego bezpieczeństwa. Obecnie ich zadania koncentrują się przede wszystkim na prowadzeniu patroli pieszych i kołowych. Dla żołnierzy pełniących służbę, okres Wielkanocy to również czas uroczystych spotkań przy wspólnym stole i dzielenie się symbolicznym jajeczkiem.
CZYTAJ: Apogeum pyłu saharyjskiego nad Polską. Czy to groźne dla zdrowia?
Wizytę stacjonującym na granicy terytorialsom złożyli: dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej generał brygady Krzysztof Stańczyk oraz dowódca 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej pułkownik Zbigniew Krzyszczuk.
Operacja „Silne Wsparcie” jest odpowiedzią na kryzys migracyjny zapoczątkowany na początku lata 2021 przez prezydenta Białorusi. Reżim Aleksandra Łukaszenki rozpoczął nielegalny przerzut migrantów przez granicę w odpowiedzi na unijne sankcje wobec Białorusi, które zostały nałożone za współudział Białorusi w rosyjskiej agresji na Ukrainę.
EwKa / opr. WM
Fot. 2LBOT