Jak podaje niezależna organizacja praw człowieka OVD-Info, w 17 miastach Rosji aresztowano ponad 80 osób podczas protestów, w tym w ramach akcji „Południe przeciwko Putinowi”, poinformował w niedzielę portal „The Independent”.
W ostatnim z trzech dni głosowania w rosyjskich wyborach prezydenckich władze starały się dotrzymać obietnicy, że rozprawią się z każdym, kto weźmie udział w południowych protestach zapowiedzianych przez zmarłego Aleksieja Nawalnego na dwa tygodnie przed jego śmiercią.
CZYTAJ: Znęcał się nad żoną. 66-latek zatrzymany po interwencji domowej
W Ufie na południu Rosji jeden z protestujących powiedział, że został zatrzymany za próbę wrzucenia zdjęcia Nawalnego do urny wyborczej. Władze zagroziły postawieniem mu zarzutów o utrudnianie pracy komisji wyborczej.
Sojusznicy Nawalnego transmitują na YouTube filmy przedstawiające kolejki ludzi ustawiających się w południe w różnych lokalach wyborczych w całej Rosji, którzy ich zdaniem przybyli tam, aby pokojowo protestować.
Według wstępnych wyników Putin zdobędzie co najmniej 75 procent głosów – przekazuje The Independent.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/STRINGER