– Wizyta polskiego prezydenta i premiera w Stanach Zjednoczonych pokazała, że pomimo napięć w relacjach polsko-ukraińskich, Polska konsekwentnie opowiada się po stronie Ukrainy – mówił w Radiu Lublin prof. Walenty Baluk, dyrektor Centrum Europy Wschodniej UMCS.
Jego zdaniem nie ma cienia przesady w wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który ostrzegł republikańskiego spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona, że ponosi on osobistą odpowiedzialność za los milionów i życie tysięcy ludzi, jeśli nie dopuści do głosowania w Izbie pakietu amerykańskiej pomocy dla Ukrainy w wysokości 60 mld dolarów.
– Ukraina czeka na tę pomoc, bo sytuacja na froncie jest krytyczna – podkreśla prof. Baluk. – Ukraina ma tzw. głód amunicji. Rosja ma przewagę w sile ognia. Ta pomoc amerykańska rzędu 60 miliardów dolarów jest po prostu niezbędna. Sytuacja na froncie będzie decydowała, tak jak powiedział premier Donald Tusk, o życiu setek tysięcy Ukraińców. Będzie decydowała o losie Ukrainy, ale także o bezpieczeństwie Europy Środkowo-Wschodniej.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Premier Donald Tusk razem z prezydentem Andrzejem Duda spotkali się wczoraj (12.03) z prezydentem USA Joe Bidenem w Waszyngtonie. Rozmowy ogniskowały się wokół pomocy dla Ukrainy walczącej z agresją Rosji, a także roli i przyszłości Sojuszu Północnoatlantyckiego.
RCh / opr. PrzeG
Fot. PrzeG