Rodzinny Dom Pomocy powstał w Białej Podlaskiej. Całodobową opiekę mają tu zapewnioną niesamodzielne osoby, które z powodu choroby lub niepełnosprawności wymagają wsparcia, niemożliwego do zapewnienia im w miejscu ich zamieszkania.
– To pierwsza tego typu placówka w mieście. Prowadzona jest przez bialską spółdzielnię socjalną Caritas. Przystosowana została do pobytu ośmiu podopiecznych – mówi prezes spółdzielni Andrzej Chojna. – Mamy pełną obsadę. Dostajemy też telefony, czy jest miejsce, czy jest kolejka. To nowy trend, żeby tych domów było więcej, ponieważ z molochów – 100-osobowych Domów Pomocy Społecznej – przechodzimy w takie placówki, gdzie podopieczni czują się jak u siebie w domu, jak w rodzinie. Tu mogą funkcjonować w kuchni – jak chcą, gotują sobie sami obiady. Oczywiście zapewniamy im też posiłki. Mają świetlicę, książki, gry, urządzenia do rehabilitacji. Chcemy tu stworzyć atmosferę, która jest bardzo zbliżona do tego, co jest w domu.
CZYTAJ: Tragedia na poligonie. Ostatnie pożegnanie zmarłych żołnierzy
Za skierowanie osób na pobyt w placówce odpowiada Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Białej Podlaskiej.
Budynek, gdzie powstał rodzinny dom pomocy, został wyremontowany przez miasto. Na przystosowanie obiektu na potrzeby placówki Biała Podlaska wydała 1 mln 125 tys. złotych, z czego 400 tys. pochodziło z budżetu państwa.
MaT / opr. ToMa
Fot. Miasto Biała Podlaska Facebook