„Zielona granica” Agnieszki Holland otrzymała w poniedziałek Polską Nagrodę Filmową Orły 2024 w kategorii najlepszy film. „Zrobiliśmy ten film z potrzeby serca, z gniewu, rozpaczy, ale też z nadziei, że możemy nim coś zmienić” – mówiła reżyserka, którą uhonorowano także statuetką za osiągnięcia życia.
26. gala wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły 2024 odbyła się w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie. Nagroda za najlepszy film trafiła do „Zielonej granicy” Agnieszki Holland. Odbierając ją, twórczyni podziękowała wszystkim, którzy umożliwi jej produkcję obrazu.
Wcześniej Agnieszka Holland odebrała z rąk operatora Jacka Petryckiego Orła za osiągnięcia życia.
Najwięcej, sześć Orłów, zdobył tego wieczoru „Kos” Pawła Maślony. Twórców obrazu doceniono w kategoriach najlepsza drugoplanowa rola kobieca (Agnieszka Grochowska), dźwięk (Radosław Ochnio, Adam Szlenda i Filip Krzemień), charakteryzacja (Aneta Brzozowska), kostiumy (Dorota Roqueplo), scenariusz (Michał A. Zieliński) i reżyseria.
Cztery Orły – w kategoriach najlepsza scenografia (Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński), montaż (Nikodem Chabior), zdjęcia (Michał Sobociński) oraz główna rola męska (Eryk Kulm jr) – trafiły do „Filipa” Michała Kwiecińskiego. Dwie statuetki – za muzykę (Łukasz L.U.C. Rostkowski) i nagroda publiczności – przypadły „Chłopom” DK i Hugh Welchmanów.
Najlepszym aktorem drugoplanowym został Tomasz Schuchardt, który zagrał inżyniera poszukującego swych korzeni w „Doppelgängerze. Sobowtórze” Jana Holoubka. Nagrodą za najlepszą główną rolę kobiecą uhonorowano Magdalenę Cielecką za kreację chorej na raka adwokatki w „Lęku” Sławomira Fabickiego. Natomiast Orła w kategorii odkrycie roku zgarnął Grzegorz Dębowski za reżyserię „Tyle co nic”.
W kategorii film dokumentalny bezkonkurencyjny okazał się „Pianoforte” Jakuba Piątka, a w kategorii najlepszy film europejski – „W trójkącie” Rubena Ostlunda. Najlepszym filmowym serialem fabularnym ogłoszono „1670” Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli.
W trakcie uroczystości ogłoszono, że prezydentem Polskiej Akademii Filmowej na kolejną kadencję pozostaje Dariusz Jabłoński. Dziękując członkom Akademii, reżyser wyraził nadzieję, że to będą „bardzo dobre dwa lata dla polskiego filmu”
W trakcie uroczystości wspomniano twórców, którzy odeszli w ostatnim czasie, wśród nich Izabellę Cywińską, Zbigniewa Hałatka, Pawła Huelle, Zofię Merle, Stanisława Radwana, Leszka Wosiewicza i Janusza Majewskiego. Zapalono również światełka nadziei dla Ukrainy, wspominając poległych w walce z rosyjskim agresorem.
W ubiegłym roku PNF Orły w kategorii najlepszy film zdobył „IO” Jerzego Skolimowskiego. W poprzednich latach wyróżnienie to trafiło m.in. do „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego, „Bożego Ciała” Jana Komasy, „Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego, „Cichej nocy” Piotra Domalewskiego, „Body/Ciała” Małgorzaty Szumowskiej oraz „Aidy” Jasmili Zbanic.
PAP / RL / opr. WM
Fot. PAP/Marcin Obara