Pomoc seniorom oraz osobom niepełnosprawnym, integracja dzieci w szkołach oraz zatrudnienie – to wyzwania związane z uchodźcami z Ukrainy. Na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej trwa seminarium „Dwa lata pomagania i co dalej?”.
– Rozmawiają przedstawiciele różnych środowisk i grup zaangażowanych w działania pomocowe – mówi dr Karolina Podgórska z UMCS w Lublinie. – Teraz te kryzysowe rozwiązania różnego typu muszą się trochę zmieniać i się zmieniają. Kwestie, na które trzeba reagować, też są trochę inne niż dwa lata temu. I w związku z tym pomyśleliśmy, że warto zgromadzić w jednym miejscu różnorodnych aktorów, którzy byli zaangażowani w te działania. Taki jest nasz cel, żeby reprezentanci różnych instytucji, inicjatyw nieformalnych mogli ze sobą porozmawiać.
Jak mówi pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. migracji Maria Mazur, w Polsce nadal pozostała grupa uchodźców, którzy mają trudną sytuację i potrzebują pomocy. – Z tego powodu, że to przeważnie są osoby w wieku senioralnym, to są matki z małymi dziećmi, to są osoby z różnym stopniem niepełnosprawności i tym osobom będzie bardzo ciężko usamodzielnić się w przyszłości.
W seminarium „Dwa lata pomagania i co dalej?” biorą udział m.in. służby, pracownicy socjalni, a także wolontariusze.
CZYTAJ: Śmierć żołnierza na poligonie. Sprawa pod lupą prokuratury
Uczestniczył w nim także wiceminister Maciej Duszczyk, który wypowiedział się m.in. o rosyjskiej propagandzie.
Rosyjska propaganda stale atakuje państwa, które wspierają Ukrainę – mówi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Jak twierdzi, w Polsce są osoby, które obserwują sytuację w kraju i media, szukając powodów do kolejnych hybrydowych ataków.
– Biorąc pod uwagę sytuację na granicy i protesty rolników, musimy być na to bardzo wyczuleni – mówi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. – Wiemy o tym, że takie służby jak policja, np. mają bardzo jasne wytyczne mówiące o tym, co robić z różnymi idiotycznymi banerami czy prowokacjami, które czasami mogą się zdarzyć. Nie są winni za to rolnicy, osoby, które protestują, ale czasami ktoś robi coś nierozsądnie, w pewnym amoku, a to może być wykorzystane przeciwko Polsce.
Eksperci, samorządowcy oraz organizacje pozarządowe podsumowują dwa lata wojny w Ukrainie, ale także rozmawiają o aktualnych wyzwaniach związanych z przebywającymi na terenie Polski Ukraińcami.
InYa / opr. LisA
Fot. Piotr Michalski