Wielkanoc to w kalendarzu pór roku – wiosenny, budzący się do życia czas przyrody, niosący także przyrodniczą nadzieję. Przeloty i przyloty, czyli żurawie, gęsi, łabędzie, czajki, bociany, szpaki i inne postaramy się poobserwować gdzieś na granicy lasów.
Wiosna, to dobry czas na rozwijanie lub rozbudzenie pasji ornitologicznej. Szczególnie nadają się do tego tereny przy rzekach, a zwłaszcza ujściach i tereny podmokłych łąk, na których w tym roku stagnuje dużo wody. Wystarczy lornetka, aparat z teleobiektywem, ubranie, które pozwoli na wtopienie się w otoczenie, atlas ptaków i kalosze. Widok kluczy żurawi czy gęsi jest niepowtarzalny, podobnie jak klangor powracających z zimowisk żurawi. Trzeba jednak uważać, aby nie płoszyć ptaków, które żerują po wyczerpującej drodze, zimie lub przygotowują się do okresu lęgowego.
Do usłyszenia na antenie, do zobaczenia na leśnych ścieżkach – mówi Magdalena Lipiec-Jaremek.
Fot. pixabay.com