To ojciec powstrzymał nożownika w Duisburgu przed atakiem na kolejne dzieci. Wczoraj (28.02) dwoje uczniów zostało poważnie rannych. Napastnik trafił dziś (29.02) do aresztu.
Ojciec nie tylko zatrzymał syna, ale też przekazał go policji. 21-latek wcześniej odwiedził ojca, stąd jego obecność w pobliżu. Śledczy podając tę informację nie dodali, co kierowało napastnikiem. Jednocześnie jednak opisali, że pochodzący z Bułgarii mężczyzna przekazał ojcu telefon, w którym według słów napastnika, wszystko jest wytłumaczone.
CZYTAJ: „Szkoła Orląt” przyciąga jak magnes przyszłych adeptów sztuki latania
Około południa na drodze w mieszkaniowej dzielnicy Duisburga zaatakowana została 9-letnia dziewczynka, chwilę później 10-latek. W ich obronie stanął przechodzień, który odwrócił uwagę nożownika rzuconą w niego latarką. Wtedy pojawił się 69-letni rodzic agresora.
Dzieci zostały poważnie ranne, ale dzisiaj podano, że ich życiu nic nie grozi. To drugi na przestrzeni tygodnia atak nożownika na uczniów w Nadrenii Północnej Westfalii.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. pexels.com