W wieku 46 lat zmarł Tomasz Komenda. Informację o jego śmierci podał dziennikarz TVN Grzegorz Głuszak, który zajmował się sprawą uwolnienia mężczyzny
Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Na wolność wyszedł w 2018 roku.
Paweł Matyja, pełnomocnik Tomasza Komendy, nie chce się wypowiadać na ten temat, ponieważ wolą rodziny jest, aby nie komentował publicznie stanu zdrowia swojego klienta. Tomasz Komenda od ponad roku walczył z chorobą nowotworową.
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki w Miłoszycach koło Wrocławia w sylwestrową noc w 1996 roku. Mimo że mężczyzna nigdy nie był w tej miejscowości, usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Za kratami spędził 18 lat. Trzy lata temu sąd przyznał mu 13 milionów złotych odszkodowania. Wtedy już mówił, że żadne pieniądze nie oddadzą mu tych lat, które spędził w więzieniu.
Pod koniec ubiegłego roku prokuratura umorzyła dochodzenie, które miało wskazać winnych uwięzienia niewinnego człowieka.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. Józef Szopiński / archiwum