Prowadzone na szeroką skalę zalesianie gruntów przynosi dużo mniejsze korzyści niż dotychczas sądzono. Jego efekty uboczne mogą nawet o jedną trzecią niwelować pozytywy związane z usuwaniem dwutlenku węgla – informuje pismo „Science”.
Naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Sheffield, we współpracy z uniwersytetami w Leeds i Cambridge, wykorzystali modele komputerowe symulujące lądy, oceany i atmosferę, aby zbadać wpływ zalesiania na przyszłe scenariusze klimatyczne. Wyniki ich badania (http://dx.doi.org/10.1126/science.adg6196) wykazały, że chociaż zalesianie zwiększa absorpcję dwutlenku węgla (CO2) z atmosfery, to jednocześnie zmienia jej skład i zaciemnia powierzchnię lądów, co zmniejsza ich potencjał w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
CZYTAJ: Ćwicząc tyle samo, co mężczyźni, kobiety uzyskują większe korzyści
Strategie usuwania dwutlenku węgla, takie jak np. zalesianie, wraz z wysiłkami na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych, zostały uznane przez IPCC za podstawowe środki ograniczające ryzyko przyszłych, wysoce niebezpiecznych, zmian klimatycznych.
– Opinia publiczna jest bombardowana komunikatami na temat zmian klimatycznych; szeroko rozpowszechniona jest też sugestia, że, aby zrównoważyć emisję dwutlenku węgla, trzeba sadzić drzewa. Wiele firm oferuje obecnie posadzenie drzewa za zakup ich produktów, a niektóre kraje planują powiększanie, większą ochronę i rekultywację lasów – mówi dr James Weber, główny autor omawianej publikacji.
– I rzeczywiście drzewa mogą pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi, ale musimy zachować ostrożność, jeśli tylko na nich polegamy – dodaje. – Trzeba szczegółowo oceniać korzyści i ryzyko różnych strategii łagodzenia zmian klimatu, bo tylko to pomoże nam zidentyfikować niezamierzone konsekwencje i zagrożenia, jakie się z nimi wiążą.
Na potrzeby badania naukowcy symulowali masowe zalesianie w ramach dwóch scenariuszy: pierwszy z nich zakładał minimalne podjęte przez ludzi wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu, drugi – szeroko zakrojone środki łagodzące globalne ocieplenie, w tym zalesianie.
CZYTAJ: Ekspert: coraz więcej kradzieży produktów podstawowych w sklepach
Okazało się, że proces masowego sadzenia nowych drzew, choć faktycznie prowadzi do zwiększonego usuwania CO2, to jednocześnie promuje trzy ważne zjawiska: zmniejsza współczynnik odbicia powierzchni ziemi (ponieważ drzewa są ciemniejsze niż inne użytki), zmienia stężenie innych gazów cieplarnianych (metanu i ozonu) w atmosferze oraz zwiększa zawartość aerozoli (drobnych cząstek). Te trzy czynniki mogą zaś nawet o 30 proc. zmniejszyć korzyści wynikające z redukcji CO2.
Jednocześnie badanie wykazało, że kiedy zalesianie jest wdrażane równolegle z innymi strategiami przeciwdziałania zmianom klimatu, takimi jak redukcja emisji z paliw kopalnych, to negatywne skutki trzech wymienionych wyżej efektów są mniejsze. Podkreśla to znaczenie działań różnorodnych w celu uzyskania skuteczniejszych i długoterminowych działań klimatycznych.
PAP / RL / opr. WM
Fot. pixabay.com