Trzy zarzuty usłyszał 20-latek, który w piątek (23.02) wieczorem przy ul. Agatowej zaatakował nożem 21-latka. Grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.
Napastnik zadał ofierze kilka ciosów. Ranny mężczyzna zdołał uciec do samochodu. Sprawca dogonił go i rozbił szybę w aucie. 21-latkowi udało się jednak odjechać, a napastnik uciekł. Został zatrzymany w sobotę w Lublinie.
– Kacper S. usłyszał zarzuty – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. – Przede wszystkim usiłowania zabójstwa pokrzywdzonego w ten sposób, że dźgnął go nożem, w wyniku czego doprowadził do choroby realnie zagrażającej życiu. To jest zagrożone karą pozbawienia wolności do dożywocia włącznie. Łącznie te zarzuty są zagrożone karą pozbawienia wolności do dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna w trakcie przesłuchania nie przyznał się do dwóch zarzutów, przyznał się jedynie do posiadania marihuany.
CZYTAJ: Lublin: 21-latek w ciężkim stanie po ataku nożownika
Mężczyzna usłyszał także zarzut nękania i zniszczenia mienia. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Trwa jego rozpatrywanie.
PaSe / opr. WM
Fot. i film: KWP Lublin