W lubelskiej Chatce Żaka rozpoczęła się retrospektywa ołomunieckiego festiwalu AFO. Została też otwarta wystawa fotografii wykonanych przez tamtejszych twórców.
W środę (31.01) został zaprezentowany dokument „Przyjezdni” o antropolożce, która wyjeżdża do najbardziej wysuniętego na północ miasta na świecie, Longyearbyen, stolicy norweskiego Svalbardu (Spitsbergenu). Jej zadaniem jest zbadać wpływy globalizacji na tamtejsze społeczeństwo.
Film zdobył uznanie wśród publiczności: – Jestem zupełnie zaskoczona. Spitsbergen jest dla mnie do tej pory zupełnie nieodkryty, nieznany. Sama opowieść o geografii tego kraju jest ciekawa, a co dopiero o relacjach międzyludzkich. Jestem jeszcze pod wrażeniem. Film bardzo osobisty. Brutalny, ale Norwegowie mają prawo do dyktowania takich warunków przybywającym. Trzeba się z tym pogodzić. To ich ziemia – mówią widzowie.
Dokument „Przyjezdni” został nominowany do Czeskiego Lwa za najlepszy film dokumentalny.
Festiwal potrwa do czwartku, 1 lutego. Szczegóły można znaleźć TUTAJ.
PBer / opr. ToMa
Fot. materiał organizatora