O nieobojętność wobec osób przebywających na mrozie i potrzebujących pomocy apelują ratownicy medyczni. Wychłodzeniem szczególnie zagrożone są osoby w kryzysie bezdomności oraz osoby starsze cierpiące na demencję.
– Jeżeli widzimy kogoś leżącego na chodniku czy przystanku, to powinniśmy reagować natychmiast – mówi dyspozytor medyczny w dyspozytorni medycznej w Lublinie, Dominik Futa. – Podejść, zainteresować się taką osobą, zapytać co się dzieje. Może pomóc wstać, może ta osoba tylko się potknęła, a może jest nieprzytomna i w stanie hipotermii. Kiedy temperatura ciała się obniżyła, trzeba wezwać pogotowie ratunkowe oraz zacząć udzielać jej pierwszej pomocy. Ważne jest też, aby zwrócić uwagę na osoby w kryzysie bezdomności, które siedzą na przystankach i są nieadekwatnie ubrane do pogody. Często osoby starsze, z demencją, z różnymi zaburzeniami swojego wieku, wychodzą nieadekwatnie ubrani z domu, np. w piżamie, i chodzą przy minus dziesięciu stopniach w śniegu.
CZYTAJ: Osoby bezdomne znajdą schronienie przed mrozem w ośrodkach wsparcia [LISTA]
W przypadku zauważenia osoby potrzebującej pomocy należy dzwonić na numer alarmowy 112.
MaK / opr. LisA
Fot. pixabay.com