– To niestety nasza tradycja, że musimy walczyć o wolność przeciw rosyjskiemu najeźdźcy. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby wspierać Ukrainę – powiedział w niedzielę (21.01) w Wilnie prezydent Andrzej Duda.
W niedzielę prezydent Duda składa wizytę na Litwie w związku z obchodami 161. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą Duda przekazał, że jednym z omawianych tematów była kwestia wsparcia dla Ukrainy.
– To jest w jakimś sensie niestety nasza tradycja, że musimy walczyć o wolność przeciw rosyjskiemu najeźdźcy. Dlatego dziś, dla nas obu i dla naszej części Europy tak bardzo ważne jest, aby wspierać Ukrainę – podkreślił prezydent.
Dodał, że omawiali tę kwestię także kilka dni temu podczas forum ekonomicznego w Davos, gdzie wsparcie Ukrainy było jednym z najważniejszych punktów obrad.
– Mam nadzieję, że w niedługim czasie będziemy mogli się spotkać w formule Trójkąta Lubelskiego z naszym przyjacielem prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i rozmawiać o tym, w jaki sposób wspierać Ukrainę, w szczególności przed zbliżającym się jubileuszowym szczytem NATO w Waszyngtonie – powiedział Duda.
CZYTAJ: Prezydent przybył do Wilna na obchody rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego
Poinformował, że przygotowania do szczytu i kwestia dyskusji o wzmocnieniu bezpieczeństwa naszej części Europy były także tematem dzisiejszej rozmowy.
– Wyraziliśmy z prezydentem Litwy satysfakcję z tego, że w najbliższym czasie odbędą się w naszej części Europy wielkie manewry NATO – powiedział prezydent.
Ocenił, że manewry pokazują naszą gotowość i przygotowanie do odparcia ewentualnej agresji, jak i stopień zaangażowania sojuszników w NATO, ich obecność w naszej części Europy oraz szybkość reagowania i działania sojuszu.
Zastrzegł, że niezależnie od tego, prezydenci chcieliby współorganizować ćwiczenia umacniające polskich i litewskich żołnierzy.
– Przesmyk suwalski jest rejonem, który wymaga dzisiaj szczególnego patrolowania i umocnienia – nad tym od lat razem pracujemy – zaznaczył Duda.
PAP / opr. PrzeG
Fot. PAP/Marcin Obara