Policjanci z Nielisza uratowali starszego mężczyznę przed wychłodzeniem. To kolejny taki przypadek w ciągu kilku ostatnich dni w naszym regionie.
Podczas wspólnego patrolu z pracownikami Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej funkcjonariusze pojawili się na posesji 67-letniego mężczyzny. Z informacji, które uzyskali, wynikało, że mieszka on samotnie w bardzo skromnych warunkach i nie ma bliskich, którzy mogliby się nim zaopiekować.
67-latek trafił pod opiekę lekarzy. Opieka społeczna szuka teraz innego schronienia dla mężczyzny.
CZYTAJ: Opady śniegu w regionie. Jaka pogoda czeka nas w najbliższych dniach?
Kilka dni temu policjanci z Opola Lubelskiego uratowali starszego mężczyznę przed wychłodzeniem. 85-latek mieszkał w tragicznych warunkach i trafił do schroniska w Puławach.
Podobną sytuację mieli łęczyńscy policjanci, którzy w pustostanach na terenie powiatu odnaleźli dwóch mężczyzn. Jeden z nich był wychłodzony i trafił do szpitala, drugiego przekazano pod opiekę rodziny.
Dziś w nocy w województwie lubelskim termometry wskażą od -5 do -7 stopni Celsjusza. Mróz utrzyma się także we wtorek (16.01).
– Przy takiej pogodzie należy zachować czujność i pamiętać o tych, którzy mogą potrzebować naszej pomocy – mówi komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Policjanci w trakcie codziennej służby kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. Sprawdzamy tereny ogródków działkowych czy też pustostanów. Apelujemy o to, by zwracać uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem. Są to osoby bezdomne, samotnie mieszkające czy też nietrzeźwe, leżące na ławkach czy przystankach. Zgłoszenia można przekazywać, dzwoniąc na numer alarmowy 112 lub za pomocą aplikacji Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nie bądźmy obojętni. W ten sposób możemy uratować czyjeś życie.
Pamiętajmy, że niskie temperatury to zagrożenie dla osób bezdomnych, samotnych i starszych.
EwKa / opr. WM
Fot. KWP Lublin