– Powinniśmy rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, ale ja bym poszedł o krok dalej; uważam, że w przyszłości to wyborcy powinni decydować, kto jest Prokuratorem Generalnym – powiedział w sobotę (20.01) wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Podczas briefingu prasowego poprzedzającego wojewódzkie spotkanie noworoczne PSL w Lublinie wicepremier, szef MON został zapytany o przedstawione w piątek (19.01) przez Ministerstwo Sprawiedliwości założenia do projektu noweli Prawa o prokuraturze. Zakładają one rozdzielenie funkcji MS i PG, którego na jedną 6-letnią kadencję będzie powoływał Sejm za zgodą Senatu.
CZYTAJ: Wicepremier Kosiniak-Kamysz w Lublinie: jesteśmy gotowi do wyborów samorządowych [WIDEO]
Jak zaznaczył Kosiniak-Kamysz, projekt ten „będzie przechodził normalne konsultacje i uzgodnienia międzyresortowe”. – Połączenie politycznej funkcji, jaką jest bycie ministrem, z funkcją (Prokuratora Generalnego), która powinna cieszyć się ogromnym zaufaniem społecznym, nie powinno mieć miejsca. Powinniśmy rozdzielić te funkcje – ocenił prezes PSL.
Dodał, że on sam poszedłby jednak „o krok dalej”. – Uważam, że wybór Prokuratora Generalnego w przyszłości powinien odbywać się za pośrednictwem wyborów. To wyborcy powinni decydować, kto jest Prokuratorem Generalnym w Polsce. Ten system dawałby ogromną wiarygodność takiej osobie, sprawczość – powiedział wicepremier.
CZYTAJ: Rozdzielenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Jest propozycja resortu
Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że byłaby to zmiana „o charakterze ustrojowym, daleko idącym”. – To jest pomysł, nad którym kiedyś pracowaliśmy w PSL, ale myślę, że on jest wciąż aktualny; nie na dzisiaj. Dzisiaj trzeba szybko rozdzielić funkcję Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. Trzeba to zrobić efektywnie, z kompetencjami, ze zdolnością operacyjną dla Prokuratora Generalnego. Ale w konsekwencji jako ruch polityczny będziemy zgłaszać pomysł jeszcze większej niezależności i efektywności działania prokuratury – poinformował.
Funkcje Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego już raz po 1990 r. były rozdzielone, a jedynym szefem prokuratury oddzielonym od ministra w tym okresie był Andrzej Seremet; jego kadencja rozpoczęła się w 2010 roku i upłynęła z końcem marca 2016 roku. Według regulacji obowiązujących wówczas Prokuratora Generalnego powoływał prezydent spośród kandydatów zgłoszonych przez Krajową Radę Sądownictwa i ówczesną Krajową Radę Prokuratury.
PAP / RL / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska