Czas w oczekiwania ciężarówek do odprawy granicznej w Dorohusku i Hrebennem – z uwagi na trwający protest przewoźników – w dalszym ciągu nie jest możliwy do oszacowania – podała w porannym komunikacie Krajowa Administracja Skarbowa.
Na krajowej „dwunastce” przed Dorohuskiem w kolejce ustawiło się 450 ciężarówek, kolejka ma 12 kilometrów i sięga miejscowości Brzeźno – poinformowała komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Na krajowej „siedemnastce” przed Hrebennem stoi 560 pojazdów ciężarowych, a z informacji przekazanych przez dyżurnego Punktu Informacji Drogowej wynika, że sznur pojazdów sięga miejscowości Dąbrowa Tarnawacka i ma około 30 kilometrów długości.
CZYTAJ: Śliskie drogi, deszcz i śnieg. GDDKiA ostrzega
Na pozostałych przejściach granicznych z Ukrainą – w Zosinie i Dołhobyczowie – kolejki są znacznie krótsze. W Zosinie pojazdy wyjeżdżające z Polski odprawiane są na bieżąco, a w Dołhobyczowie na wyjazd z kraju trzeba czekać godzinę.
Na bieżąco odprawiane są też ciężarówki wyjeżdżające na Białoruś przez przejście graniczne Kukuryki – Kozłowicze.
MaK / opr. WM
Fot. archiwum