Mariusz Kamiński nie powinien otrzymać żadnego wyroku, powinien otrzymać najwyższe odznaczenie państwowe – powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas manifestacji w obronie byłego szefa CBA, która odbyła się przed aresztem w Radomiu.
Od czwartku, 11 stycznia w radomskim areszcie karę dwóch lat pozbawienia wolności za nadużycia władzy w sprawie tzw. afery gruntowej odbywa b. szef MSWiA i CBA Mariusz Kamiński. Od tego dnia codziennie przed aresztem organizowane są protesty. We wtorek w manifestacji wziął udział szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
– Mariusz Kamiński nie powinien otrzymać żadnego wyroku, powinien otrzymać najwyższe odznaczenie państwowe. Nie za to, że teraz siedzi, ale za to, że twardo w trudnych czasach walczył z przestępczością – podkreślił podczas wieczornego wystąpienia Kaczyński.
Fot. PAP/Piotr Polak
Dodał, że Kamiński „nie tylko zbudował, ale też wymyślił Centralne Biuro Antykorupcyjne”. „Po raz pierwszy sprawa CBA stanęła za czasów AWS, wtedy została odrzucona, ale tym, który ją zaproponował, wygłosił odpowiednie przemówienie w parlamencie był Mariusz Kamiński. On naprawdę złotymi zgłoskami i od lat młodzieńczych zapisał się w historii Polski – zaznaczył szef PiS.
CZYTAJ: O co chodzi w tzw. aferze gruntowej?
Przekonywał, że Kamiński i Maciej Wąsik (skazany w tej samej sprawie, osadzony w więźniu w Przytułach Starych) muszą wyjść na wolność. – Musi skończyć się czas hańby polskiego państwa. Dodał, że „ci, którzy do tej hańby doprowadzili, którzy depczą konstytucję, prawo i robią to cynicznie” powinni ponieść „surowe konsekwencje” swoich działań. Wyraził przekonanie, że uda się tego dokonać m.in. dzięki manifestacjom, które od kilku dni odbywają się przed aresztami w Radomiu i Przytułach Starych, gdzie osadzeni są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
– Musimy uczynić wszystko, by nie tylko wyszli na wolność, ale by wrócili do Sejmu jako posłowie, bo zostali uczciwie na posłów wybrani i mają prawo nimi być – powiedział prezes PiS.
CZYTAJ: Adam Bodnar: Wszcząłem postępowanie ułaskawieniowe [WIDEO]
Uczestnicy zgromadzenia skandowali „zwyciężymy”. Zaśpiewali hymn i pieśń „Boże coś Polskę”, w której – zgodnie z sugestią Kaczyńskiego – zmienili słowa na „ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”.
We wtorek przed aresztem w Radomiu zebrało się kilkaset osób, w tym m.in. politycy PiS: Radosław Fogiel, Marek Suski i Stanisław Karczewski. Protestujący ponownie domagali się uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zapowiadają, że protesty przed aresztami będą „trwały do skutku”.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycia władzy w związku z tzw. aferą gruntową. We wtorek policja zatrzymała obu polityków PiS, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.
W czwartek prezydent RP Andrzej Duda przekazał, że zdecydował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika oraz że wnioskuje do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił z więzienia obu polityków PiS na czas postępowania.
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar potwierdził, że w piątek rano otrzymał pismo w tej sprawie i wszczął postępowanie. „Natomiast na obecnym etapie jeszcze żadne inne decyzje nie zapadły” – dodał.
W wyborach do Sejmu Mariusz Kamiński otrzymał mandat z okręgu nr 7 (chełmskiego).
PAP/ RL. opr. DySzcz
Fot. PAP/Piotr Polak