– Inflacja się obniża, ale trudno teraz mówić o obniżce stóp procentowych – mówiła w Radiu Lublin członkini Rady Polityki Pieniężnej Gabriela Masłowska.
Rada Polityki Pieniężnej w styczniu nie zmieniła stóp procentowych. Główna stopa NBP, referencyjna, nadal wynosi 5,75 proc. Masłowska tłumaczyła, że jest jeszcze dużo niepewności np. co do dalszego kształtowania się cen żywności i energii. Nie wiadomo także, jak na inflację wpłyną podwyżki dla nauczycieli i sfery budżetowej.
– Musimy być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o obniżkę stóp procentowych. Zdecydowanie nie spodziewałabym się ani ich obniżki, ani też podniesienia. Różne są przewidywania i prognozy, ale żeby być bardziej wiarygodni musimy poczekać do marca, aby przekazać informację, co się będzie działo w drugiej połowie 2024 roku – stwierdziła Gabriela Masłowska.
W marcu powstanie nowa projekcja inflacji i PKB przygotowana przez analityków NBP, która uwzględniać będzie m.in. decyzje finansowe nowego rządu.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Główny Urząd Statystyczny podał, że w listopadzie inflacja wyniosła 6,6 proc., a opublikowany niedawno szybki szacunek GUS wskazuje, że w grudniu będzie to 6,1 proc.
W najbliższych miesiącach inflacja ma jeszcze spadać, ale potem może znów wzrosnąć, nawet do 8 proc. Masłowska podkreśliła, że poziom inflacji w drugiej połowie roku będzie zależał m.in. od tego, czy i w jakim zakresie rząd utrzyma zerowy VAT na żywność i zamrożone ceny energii.
RCh / opr. ToMa
Fot. PrzeG