Chełm, jako jedno z niewielu miast w Polsce, ma miejską stację paliw. Ceny benzyny i oleju napędowego są na niej niższe niż w okolicznych stacjach. Kolejka do tankowania utworzyła się już kilka minut przed otwarciem stacji.
Miejska stacja paliw w Chełmie jest oblegana. Od godziny 9.00, gdy została otwarta, co chwilę podjeżdżają kierowcy skuszeni atrakcyjnymi cenami: – Po pierwsze, że nowo otwarta, więc trzeba zobaczyć, co się dzieje, no i cena benzyny – po drodze na stacjach było 6,40 zł, 6,30 zł, tutaj jest 5,89 zł. Świetny pomysł. Ceny z kosmosu – 5,99 za diesla – dawno takiej ceny nie było. Paliwo jest tańsze – to skok ok. 30 groszy na litrze. Jest to odczuwalne. Cena kusi, dlatego się przyjeżdża, kolejka się robi. Dieslem robię prawie 2 tysiące km miesięcznie – to naprawdę duża różnica.
Stacja jest całodobowa. Na co dzień obsługa będzie odbywać się samodzielnie, ale do końca tygodnia kierowców w tankowaniu kierowców wspomagają pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej: – Trzeba zadeklarować kwotę, którą chce się wlać. Jeżeli wleje się mniej, to zostanie ściągnięte z karty ta wartość, która została – mówią pracownicy MPGK.
CZYTAJ: Kolejka aut przed miejską stacją paliw. Mieszkańców przyciągnęły ceny [ZDJĘCIA]
– Jest fajnie, jest dobra cena. Trzeba się ogarnąć ze sposobem tankowania, a poza tym bardzo pozytywnie – zaznaczają kierowcy. – To trochę skomplikowane – trzeba najpierw zapłacić, dopiero później zatankować, ale to kwestia przyuczenia, trzeba się przyzwyczaić do nowego.
– Wprowadzenie modelu samoobsługowego pozwoliło na oszczędności, które przekładają się na cenę paliwa – tłumaczy prezes MPGK Jakub Oleszczuk. – Ona wynika z samej technologii stacji, z inicjatywy i z naszych możliwości konkurencyjności. Oprócz tego bezobsługowość – w dniu dzisiejszym pomagamy, ale docelowo stacja jest bezobsługowa, intuicyjna, dzięki czemu oszczędzamy również na kosztach pracowniczych.
– Drugim ważnym czynnikiem są oszczędności, które będzie miała miejska spółka dzięki tankowaniu swoich pojazdów na własnej stacji – dodaje prezes Oleszczuk: – Posiadamy bardzo duży tabor naszych samochodów ciężarowych na zakładzie wodociągów i kanalizacji, na zakładzie oczyszczania miasta. Te samochody wcześniej tankowały w drodze przetargu na innych stacjach, w których my jako spółka ponosiliśmy koszty, płaciliśmy marże innym dostawcom. Można powiedzie, że aby zjeść bułkę, nie należy budować piekarni, ale w tym wypadku mamy oszczędność dla nas, a co się okazuje, w przypadku dobrej ceny hurtowej robimy dobre ceny i dzięki dużej ilości sprzedanego paliwa, spodziewamy się dużych, konkretnych oszczędności, co przełoży się na niską marżę.
Longin Bożeński, przewodniczący Rady Miasta Chełm, zwraca uwagę, że powstanie stacji na terenie dawnego dworca autobusowego pozwoliło przywrócić to miejsce do życia: – Oprócz niewątpliwych walorów biznesowych dla samej spółki, jak i dla mieszkańców, bo przecież ceny na naszej stacji miejskiej będą konkurencyjne w stosunku do stacji komercyjnych, będą również te niewątpliwe walory związane z przywróceniem do użytkowania tego ważnego miejsca w centrum miasta. Przez pewien czas ten teren był opuszczony i zaniedbany.
Stacja mieści się przy ul. Armii Krajowej w Chełmie.
CZYTAJ: Papuga, muszle i pijawki. Chronione okazy zatrzymane na granicy [ZDJĘCIA]
W dniu otwarcia na stacji obowiązują ceny promocyjne, w kolejnych dniach ceny również mają być niższe niż na okolicznych stacjach paliw. Dodatkowe obniżki będą mogli uzyskać posiadacze Karty Chełmianina, która ma być wkrótce wprowadzona dla osób płacących podatki w mieście.
Na miejskiej stacji paliw można płacić wyłącznie kartą. Instrukcja obsługi automatów do płatności oraz dystrybutorów znajduje się na stacji oraz na stronie internetowej Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Janiak