Jeśli będziemy promieniować radykalną miłością do Boga, to Pan nas będzie prowadził do jedności, której nam jeszcze brakuje – mówił biskup pomocniczy lubelski Adam Bab z Kościoła Rzymskokatolickiego w czasie centralnego nabożeństwa Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w Warszawie.
Centralne nabożeństwo Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbyło się w niedzielę w katedrze Kościoła Polskokatolickiego pw. Świętego Ducha w Warszawie. Przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich modlili się wspólnie o jedność i pokój. Liturgii przewodniczył zwierzchnik Kościoła Polskokatolickiego w RP, ordynariusz diecezji warszawskiej biskup Andrzej Gontarek.
CZYTAJ: Chrześcijanie zaśpiewają jednym głosem. Ekumeniczny koncert kolęd w Puławach
Kościół Rzymskokatolicki reprezentowali ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej biskup Romuald Kamiński oraz biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha, Kościół ewangelicko-metodystyczny reprezentował jego zwierzchnik i prezes Polskiej Rady Ekumenicznej biskup Andrzej Malicki. Kościół ewangelicko-augsburski reprezentował ks. Grzegorz Giemza, a Kościół prawosławny – ks. mitrat Anatol Szydłowski.
Homilię wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Adam Bab z Kościoła Rzymskokatolickiego. Odnosząc się do hasła tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan: „Będziesz miłował Pana, swego Boga…, a swego bliźniego jak siebie samego”, hierarcha podkreślił, że słowa te mają być „treścią naszego życia”. – Jeśli te słowa mają być portretem każdego z nas, każdego ucznia Chrystusa, to jego malowanie zaczyna się od głoszenia Boga, od otwarcia się na Jego miłującą obecność w naszej osobistej historii – mówił.
Bp Bab przypomniał opisaną w Starym Testamencie historię Abrahama, który ugościł wysłanników Boga w swoim domu. – Wiemy, że owocem tego otwarcia na przychodzącego Boga było błogosławieństwo w postaci długo oczekiwanego i obiecanego potomka. Bóg przybył do Abrahama z własnej inicjatywy, jakby nieproszony. Ale nie jako intruz, lecz jako Ten, który go zna i chce zaradzić jego życiowemu dramatowi – zastrzegł. Podkreślił, że „Bóg w miłości jest pierwszy, bo jest Miłością”. – Człowiek na tę miłość nie musi zasługiwać. Jeśli jest coś, co człowiek musi, to otworzyć się na nią, przyjąć do swojego życia i ugościć – mówił.
CZYTAJ: „Trzeba się łączyć”. Rozpoczął się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan
Dodał, że na Bożą miłość nie da się odpowiedzieć ludzkimi siłami. – Mimo tego ludzkiego ograniczenia Pan oczekuje odpowiedzi i liczy na nią. „Będziesz miłował Pana, swego Boga…, a swego bliźniego jak siebie samego” – czy jest to możliwe? – pytał.
Bp Bab podkreślił, że wśród chrześcijan różnych wyznań możemy znaleźć osoby, które dały świadectwo, że taka miłość jest możliwa. – Znajdziemy wśród chrześcijan różnych wyznań osoby, których portrety namalowane są właśnie barwami takiej radykalnej miłości do Pana. Bóg przyjęty i ugoszczony sprawia, że człowiek sam zaczyna promieniować Jego miłością. Ta miłość nie izoluje człowieka od świata. Wręcz przeciwnie – przynagla do tego, aby innych zaprosić do szczęścia, jakie daje przyjęcie Boga – stwierdził. Wyjaśnił, że miłość ta „jednoczy w głoszeniu Dobrej Nowiny”. – Wszyscy przecież, jak tu jesteśmy, z różnych Kościołów, całą duszą i umysłem zdumiewamy się prawdą, że tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne – mówił.
Zaznaczył, że „jest to Miłość ekumeniczna, która nas jednoczy”. – Jeśli będziemy promieniować radykalną miłością do Boga, to Pan nas będzie prowadził do jedności, której nam jeszcze brakuje. To jest możliwe, gdy całe nasze serca, umysły i dusze będą prowadzić do Niego – zaznaczył.
Bp Bab przypomniał, że w 2025 roku minie 60 lat od odwołania ekskomunik dzielących chrześcijan Wschodu i Zachodu przez całe tysiąclecie.
Hierarcha przypomniał również słowa duchownego prawosławnego Patriarchatu Konstantynopola, metropolity filadelfijskiego Melitona, który powiedział, że „od tego momentu naszymi relacjami ma rządzić miłość, a nie odrzucenie”.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan rozpoczął się 18 stycznia a zakończy się 25 stycznia. Tegoroczne hasło obchodów brzmi: „Będziesz miłował Pana, swego Boga…, a swego bliźniego jak siebie samego”. W Warszawie w tym roku odbędzie się w sumie jedenaście nabożeństw ekumenicznych.
Ofiary zbierane w trakcie nabożeństw zostaną przekazane na projekt „Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów w Ukrainie, Białorusi, Polsce i Niemczech, w którym od ponad 25 lat biorą udział oficjalni przedstawiciele Kościołów ewangelickich, prawosławnych i rzymskokatolickiego z państw projektu”.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan pierwszy raz został zorganizowany w 1908 r. Został on zaproponowany przez pioniera ruchu ekumenicznego Paula Watsona z USA. Jest organizowany, co roku między 18 a 25 stycznia, czyli między dawnym świętem katedry św. Piotra a świętem nawrócenia św. Pawła. Tradycyjne podczas planowanych nabożeństw w Kościołach różnych wyznań następuje wymiana kaznodziejów.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. archiwum