Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się w wodach na zachodnim wybrzeżu Korei Południowej. Pilot został uratowany po katapultowaniu się. O sprawie informuje południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap.
Do wypadku doszło około 8:40 nad ranem czasu lokalnego, czyli 40 minut po północy w Polsce, niedaleko miasta Gunsan, 270 kilometrów na południe od Seulu.
CZYTAJ: Prezydent wystosował pismo do premiera ws. zmian w Prokuraturze Krajowej
Siły amerykańskie stacjonujące w Korei Południowej stwierdziły, że doniesienia dziennikarzy „nie są błędne”, ale więcej szczegółów podadzą później.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. wikipedia.org