Uczniowie zamojskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego przygotowują wystrój świąteczny szkoły. Warsztaty plastyczne przygotowane przez pedagog szkolną są doskonałą okazją do integracji polsko-ukraińskiej społeczności szkolnej.
– Nasza szkoła, jak wiele innych w Polsce, przyjęła pod swoje skrzydła ukraińskich uczniów – mówi pedagog specjalny w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Zamościu, Marta Grela. – Przyjechali do nas, do Szkoły Mistrzostwa Sportowego, ze względu na zamiłowanie sportem. Właściwie większość ukraińskich uczniów trenuje piłkę nożna. Aktualnie grają w Hetmanie. Od początku nasza szkoła angażuje naszych uczniów w różne aktywności integracyjne. Zbliża się okres świąteczny i uznaliśmy razem z uczniami, że przydałoby się udekorować szkołę. Moim zdaniem jest to super inicjatywa, dlatego, że cała szkoła może się zintegrować.
CZYTAJ: Mieszkańcy czekali na to długie lata. Uroczyste otwarcie ważnej drogi
– Przyjechałem z mamą i chłopakami, którymi opiekuje się moja mama – mówi Andriej z Iwanofrankiwska. – Bardzo podoba mi się w Polsce. W szkole przyjęli mnie bardzo dobrze, od razu się dogadałem z chłopakami.
– Trafiłem do Zamościa w drodze do Warszawy – mówi Borys, który przyjechał z Kijowa. – Nie mam problemu z językiem, koledzy są bardzo fajni. Wychodzę z nimi na boisko, na Starówkę. Spędzamy ze sobą dużo czasu.
– Jak przyszli do nas ukraińscy uczniowie, to były obawy zarówno z mojej strony jako pedagoga, jak i ze strony uczniów i nauczycieli. Wiadomo, to jest inna kultura, są bariery językowe. Ciężko było nam sobie wyobrazić jak oni będą funkcjonowali, jak nasi uczniowie się z tym pogodzą, jak się dogadają między sobą. Pierwsze dni, tygodnie pokazały, że nie trzeba było się tak mocno stresować, dlatego że nasi ukraińscy uczniowie odnaleźli się w naszej szkole – dodaje Marta Grela.
– Integrujemy się z nim przez różne zabawy, wychodzimy też po szkole – mówi przewodnicząca szkoły, Emilia. – Teraz na Mikołajki kupiliśmy sobie PS4 do klasy i gramy sobie w Fifę czy w inne gry. Organizujemy również wycieczki, wyjścia do muzeum, żeby mieli okazję poznać naszą kulturę i dowiedzieć się czegoś o Zamościu. Z tego co widać, to są bardzo zadowoleni. Różne zabawy z nami pomagają im się otworzyć i przetrwać ten czas wojny.
CZYTAJ: Przystanek w Ciciborze już gotowy. Zobacz jak wygląda [ZDJĘCIA]
– Dla mnie integracja jest ważna, bo chcę tu żyć – mówią ukraińscy uczniowie. – Bardzo mi się podobają takie warsztaty. W Ukrainie nie ma takiego zwyczaju wspólnego ubierania choinki, robienia ozdób, a to, co tutaj się dzisiaj dzieje, to dla mnie jest bardzo ważne. Dla mnie ubieranie choinki jest fajne. U mnie w klasie czegoś takiego nie było. Widzę tu większą integrację w klasie niż u siebie w Ukrainie. Nie czuję się tutaj wykluczony, każdy mnie tutaj lubi.
– Angażują się w życie szkoły, w naszą społeczność. Jeżdżą z nami na promocje szkół. Są bardzo pomocni, dobrze się dogadują z rówieśnikami. Tym bardziej że jesteśmy małą szkołą i wszyscy tutaj czujemy się jak jedna wielka rodzina – podkreśla Marta Grela.
Według danych Wydziału Oświaty na terenie miasta Zamościa przebywa 515 uczniów z Ukrainy.
AP / opr. AKos
Fot. AP