Unijna komisarz do spraw transportu uważa, że nie ma możliwości przywrócenia zezwoleń dla ukraińskich przewoźników. Odrzuciła tym samym wniosek Polski w tej sprawie.
Adina Valean mówiła o tym podczas spotkania ministrów transportu unijnych krajów. Jednym z tematów tej narady były protesty polskich i słowackich przewoźników drogowych na przejściach granicznych z Ukrainą sprzeciwiających się liberalizacji usług transportowych, znoszącej system zezwoleń dla ukraińskich firm. – Jestem rozczarowana, że ta propozycja jest na stole – powiedziała unijna komisarz.
CZYTAJ: Protest przewoźników. Czy widać szansę na rozwiązanie problemu? [ZDJĘCIA]
Polska argumentowała, że to doprowadziło do zakłócenia sytuacji na rynku usług transportowych i uderzyło w polskie firmy przewozowe. Polskę w żądaniach przywrócenia limitów dla ukraińskich transportowców poparły Węgry i Słowacja. – Problem na pewno istnieje. Nie wolno go chować pod dywan, nie można mówić, że wszystko jest w porządku. Nie mamy nic przeciwko, aby Ukrainę nadal wspierać, sami jesteśmy na tym froncie liderem, ale nie można pozwolić, aby wszelka działalność pomocowa odbywała się kosztem polskich firm, w tym przypadku polskich przewoźników drogowych – powiedział wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Podkreślał, że Polska dysponuje danymi, które potwierdzają, iż po zniesieniu zezwoleń i w związku z nieuczciwą konkurencją ukraińskie firmy zajmują coraz większą część transportowego rynku, szczególnie w krajach przygranicznych.
Podczas debaty w tej sprawie z Polską zgodziły się też Czechy i Chorwacja, które krytykowały elektroniczny system kolejek na przejściach granicznych faworyzujący ukraińskie firmy. Bułgaria z kolei zwracała uwagę na nieprawidłowości w działaniu ukraińskich firm. Przeciwko przywróceniu zezwoleń wypowiedziały się między innymi Litwa, Łotwa, Szwecja, Dania i Holandia.
CZYTAJ: Ukraina: rozpoczęto odprawę pustych ciężarówek wyjeżdżających do Polski [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]
Unijna komisarz do spraw transportu Adina Valean nazwała rozczarowującą sytuację, że sprawa przywrócenia zezwoleń w ogóle jest omawiana. Przystała na postulat Polski, by zorganizować posiedzenie wspólnego komitetu Unii Europejskiej i Ukrainy z udziałem ekspertów z państw członkowskich, ale – podkreśliła – powinno do niego dojść w spokojniejszej atmosferze. Zasugerowała, że może do niego dojść, kiedy zakończone zostaną protesty i blokady na przejściach granicznych z Ukrainą.
IAR / RL / opr. WM
Fot. archiwum