W Ośrodku Wsparcia dla Osób Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Lublinie odbyło się Bożonarodzeniowe śniadanie.
– Każda z tych osób ma jakiś bagaż doświadczeń – mówi opiekun w Ośrodku Wsparcia dla Osób Bezdomnych im. św. Brata Alberta Marcin Buszawa. – Ta rodzina była, nie było jej, rozpadła się z jakiegoś powodu albo ktoś został odtrącony. U nas nikogo nie odtrącamy, nie pytamy o jego wiarę, o jego pochodzenie, jego historię, tylko wszyscy siadamy, jemy, rozmawiamy.
CZYTAJ: Nie marnuj jedzenia. Przynieś je do jadłodzielni
Do wspólnego śniadania zasiadło około 60 osób, wśród nich pan Robert. – Odegnać trochę myśli, które nas na co dzień trapią, niepokoją. Zapomnieć po prostu o problemach codziennych i przez chwilę przysiąść. To jest dla mnie ważne.
Do wspólnego śniadania zasiedli zarówno stali mieszkańcy schroniska, jak i osoby korzystające z ogrzewalni.
InYa / opr. LisA
Fot. Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta FB