Trwa protest przewoźników na drogach dojazdowych do trzech przejść granicznych z Ukrainą – w Dorohusku i Hrebennem w Lubelskiem oraz w Korczowej na Podkarpaciu. W Dorohusku na przekroczenie granicy czeka 400 ciężarówek. Na miejscu są policjanci, którzy pilnują bezpieczeństwa kierowców i protestujących.
– Protest trwa od wczoraj (06.11), policjanci są na miejscu całą dobę, a zgromadzeni zebrali się w miejscowości Okopy. Wczoraj ruch odbywał się na bieżąco, ale w nocy w kolejce zaczęło przybywać samochodów ciężarowych – relacjonuje oficer prasowy chełmskiej policji, komisarz Ewa Czyż. – Na chwilę obecną jest ok. 400 pojazdów oczekujących w kolejce do przejścia granicznego w Dorohusku. Jest to kolejka ok. 8 km. Naszym celem jest niedopuszczenie do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Czuwamy nad bezpieczeństwem zarówno osób przejeżdżających tamtędy, jak i samych osób biorących udział w zgromadzeniu. Do tej pory nie było konieczności podejmowania interwencji.
CZYTAJ: Przewoźnicy protestują w Dorohusku. Utrudnienia przed przejściem granicznym [ZDJĘCIA]
– Policjanci cały czas czuwają nad bezpieczeństwem protestujących oraz kierowców ciężarówek. Uczestnicy zgromadzenia w Dorohusku co godzinę przepuszczają ciężarówki jadące w obu kierunkach – dodaje komisarz Ewa Czyż. – Do tej pory nie było konieczności podejmowania jakichkolwiek interwencji. Wczoraj, kiedy protest rozpoczął się około południa, ruch był praktycznie na bieżąco. Kolejka nie rosła zbyt szybko. Jednak przez noc dojechało troszeczkę pojazdów. W związku z tym kolejka zaczęła się wydłużać. Na chwilę obecną proces przebiega spokojnie.
Na przejściu granicznym w Hrebennem nie ma poważniejszych utrudnień spowodowanych protestem. – Dojazd do terminala blokuje 8 ciągników siodłowych. Rano w kolejce przed blokadą ustawiło się 50 ciężarówek – informuje policja.
Bez problemu przejeżdżają pojazdy z pomocą humanitarną, autobusy i samochody osobowe.
Postulaty przewoźników dotyczą między innymi zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem, przywrócenie pozwoleń na wjazdu na teren Unii Europejskiej dla ukraińskich przewoźników, sprawdzenia pochodzenia kapitały w firmach, które zarejestrowały się w Polsce po wybuchu wojny na Ukrainie.
RyK / TSpi / opr. WM
Fot. Piotr Janiak